Wycieczka do doliny Kłodzkiej

Wycieczka do kotliny Kłodzkiej była zaplanowana na jesień, ale powódź pokrzyżowała nasze plany. Teraz kiedy w końcu udało się pojechać chodziliśmy ulicami Kłodzka, Londka Zdrój czy przejeżdżaliśmy z miasta do miasta obraz zniszczeń wywołanych powodzią był przerażający. Zniszczone elewacje, zawalone domy, zarwane mosty… gdzie nie spojrzeć wszędzie widać ślady. Przerażające. 

Sama wycieczka była niezwykle interesująca i program aż pękał w szwach. Odwiedziliśmy Kłodzko, przeciskaliśmy się minerskimi tunelami w twierdzy, zgubililśmy się w Błędnych skałach, przeciskaliśmy się szczelinami na Szczelińcu, byliśmy w piekle, w czyścu i piekielnej kuchni (Hell’s kitchen?), odwiedziliśmy kaplicę czaszek, spacerowaliśmy po Pradze, Wrocławiu, przeszliśmy się po górach stołowych. Było dużo śmiechu, trochę marudzenia, ice bucket challenge, ognisko, odciski. Już nie mogę się doczekać kolejnej wycieczki.

Next
Next

Ankh w Potoku